Nasze budynki

Informacja o Przedszkolu:

Dyrektor          Brygida Bagniewska                ul. Łęgi 17              tel. 56 46 326 42

Wicedyrektor    Iwona Jabłońska                    ul. Mastalerza 6       tel.  56 46 312 02

Do Przedszkola uczęszczają dzieci w wieku 3-6 lat. Dziecko w wieku 6 lat jest obowiązane odbyć roczne przygotowanie przedszkolne.  Dziecko w wieku 3-5 lat ma prawo do korzystania z wychowania przedszkolnego. 

Przedszkole funkcjonuje:

w godzinach od 6:00 do 16:00

 -  śniadanie                                                 8:10

 - sok                                                          10:00

 - obiad                                                        11:40

 - podwieczorek                                            14:10

Realizacja podstawy programowej odbywa się w godzinach 8oo  - 13oo.

Za każdą godzinę zegarową poza godzinami realizacji podstawy programowej rodzic płaci 1,30 zł tj. 6oo - 8oo oraz 

13oo - 16oo natomiast za dziecko 6-letnie nie jest pobierana opłata stała. 

 

               WARIANTY GODZINOWE DO WYBORU

WARIANT

GODZINY

POSIŁKI

6 GODZIN

8.00-14.00

7.00-13.00

ŚNIADANIE, OBIAD

ŚNIADANIE, OBIAD

7 GODZIN

8.00-15.00

7.00-14.00

6.00-13.00

ŚNIAD.,OBIAD,PODWIECZ.

ŚNIADANIE, OBIAD

ŚNIADANIE, OBIAD

8 GODZIN

8.00-16.00

7.00-15.00

6.00-14.00

ŚNIAD.,OBIAD,PODWIECZ.

ŚNIAD.,OBIAD,PODWIECZ.

ŚNIADANIE, OBIAD

9 GODZIN

7.00-16.00

6.00-15.00

ŚNIAD.,OBIAD,PODWIECZ.

ŚNIAD.,OBIAD,PODWIECZ.

10 GODZIN

6.00-16.00

ŚNIAD.,OBIAD,PODWIECZ.

Stawka żywieniowa:

2 posiłki - 8,00 zł

3 posiłki - 10,00 zł

 

Budynek przy ul. Łęgi 17:

Budynek usytuowany jest  w pobliżu Szkoły Podstawowej Nr 20.

W budynku funkcjonuje 5 oddziałów mieszczących się w 5 salach dla dzieci wg następujących grup wiekowych:

I oddział   "Kurczaki"  dzieci 3 - letnie :       Weronika Polaszek, Magdalena Oborska, Brygida Bagniewska

II oddział  "Pszczoły"  dzieci 4 - 5 - letnie:    Hanna Szadkowska, Agnieszka Soja

III oddział  "Krasnale"  dzieci 5 - letnie:  Magdalena Szlachta, Magdalena Oborska

IV oddział  "Zuchy"  dzieci 5 - 6 - letnie:    Mariola Szymańska, Julia Bienias

V oddział   „Smerfy”  dzieci  5 - 6 - 4 - 3 - letnie:   Barbara Wawrzyniak, Justyna Ćwiklińska

Oddział I i II mieszczą się na parterze, natomiast III, IV i V  na I piętrze. Przy każdej sali znajduje się łazienka dla dzieci. Ponadto w budynku jest gabinet logopedyczny. Przedszkole posiada ogród, który wyposażony jest w sprzęt do zabaw terenowych dostosowany do wymogów bezpieczeństwa oraz wieku i możliwości dzieci.

Budynek przy ul. Mastalerza 6

Budynek usytuowany jest również w pobliżu Szkoły Podstawowej Nr 20.  Mieszczą się w nim 4 sale wyposażone

w zabawki i pomoce dydaktyczne. Na każdym piętrze znajdują się łazienki. Ponadto przedszkole posiada gabinet logopedyczny. Placówka otoczona jest dużym ogrodem, z piękną zielenią, piaskownicami i sprzętem do zabaw.

W budynku funkcjonują 4 oddziały, które mają swoje nazwy:

VI   oddział   "Muchomorki"  dzieci 3 - letnie:     Agnieszka Reetz, Lilla Ludwicka, Iwona Jabłońska

VII  oddział   "Biedronki"  dzieci 3 - 4 - letnie:     Wioletta Cierznikowska, Ewa Wyrwicka

VIII  oddział  "Zające"   dzieci  5 - letnie:          Anna Stankiewicz, Lilla Ludwicka

IX   oddział    "Starszaki"   dzieci  6 - letnie:        Katarzyna Leppek, Joanna Nasiłowska

 

 Oddział bezpłatny w budynku Szkoły Podstawowej Nr 20

X   oddział   "Skrzaty"   dzieci 5 - 6 letnie:         Anna Wiśniewska

 

 

 

 
******************************************************************************************************************
IMPREZA SPORTOWA "SPRAWNY PRZEDSZKOLAK" W SZKOLE PODSTAWOWEJ NR 20, 21.02.2023
 
Propagowanie zdrowego stylu życia poprzez aktywne spędzanie czasu, współdziałanie w zespole. 
 
 
 
******************************************************************************************************
BIEG PRZEDSZKOLAKA

Dnia 16.09.2021 r. odbył się  BIEG PRZEDSZKOLAKA, który ze względu na niesprzyjającą aurę przeprowadzony został na dwóch salach gimnastycznych w trochę innej formie niż planowano.

Uczestnikami zabaw sportowych były sześcioletnie dzieci ze wszystkich przedszkoli miejskich. Nasze Przedszkole reprezentowała grupa Zuchów

Celem tej imprezy było propagowanie zdrowego stylu życia, pokazanie, że można bawić się bez rywalizacji przestrzegając reguł zabaw oraz zachęcanie młodego pokolenia do korzystania z obiektów sportowych i ścieżek rowerowych, których jest coraz więcej na ternie Grudziądza.


Organizatorami BIEGU PRZEDSZKOLAKA byli:

Wioleta Bramborska – Pełnomocnik Prezydenta Grudziądza ds. sportu szkolnego

Zyta Banasiak – Dyrektor Przedszkola miejskiego „ Tarpno”

Katarzyna Paterek – koordynator zawodów – nauczyciel PM „Tarpno”

Waldemar Chyliński – sędzia główny – organizator techniczny – nauczyciel SP 20

Marek Bergmann – Dyrektor SP 20 – gospodarz obiektów sportowych

Serwis fotograficzny – Małgorzata Ambrosius – Okońska.


Przedszkolaki dobrze się bawiły pokonując przeszkody podczas biegu, a największą radość sprawiły im otrzymane medale i drobne upominki.

  

 

 


Jakie znasz zawody”

 

Wiosną 2021 roku odbył się konkurs plastyczny pod hasłem „Jakie znasz zawody?”, który był organizowany przez CECH RZEMIOSŁ RÓŻNYCH w Grudziądzu, którego realizatorem jest Wielkopolska Izba Rzemieślnicza w Poznaniu.

Prace plastyczne mogły wykonywać dzieci w określonych kategoriach wiekowych. Celem tego konkursu była popularyzacja zawodów rzemieślniczych oraz rozwijanie zainteresowań artystycznych. Poznając różne zawody dzieci zdobywają wiedzę o życiu społecznym i gospodarczym, jak również uczą się szacunku dla pracy innych. Zadaniem konkursu było stworzenie prac plastycznych przedstawiających ludzi wykonujących różne zawody. Prace miały odzwierciedlać wiedzę dzieci na temat przedstawionego przez nich zawodu, miały też koncentrować się na pozytywnych aspektach pracy, rozwijać kreatywność, a także umiejętność prezentowania własnych obserwacji.

Z naszego przedszkola w konkursie brały udział dzieci czteroletnie, pięcioletnie i sześcioletnie. Z grupy „Zuchy” brały udział L. W. oraz K. T. - zajęła II miejsce pod opieką p. H. Szadkowskiej, ;

z grupy „Krasnale”- Z. M. i E. R. pod opieką p. B. Wawrzyniak i M. Szymańskiej , „Pszczoły” A. Z.- III miejsce i M. W. - wyróżnienie pod opieką p. M. Szlachty.

Serdecznie gratulujemy !


Dnia 20.03.2021 r. został rozstrzygnięty I Ogólnopolski Konkurs Piosenki Anglojęzycznej Online ,,Action Song’’ organizowany przez Niepubliczne Przedszkole Językowe ,,Mali Giganci’’ w Toruniu. W konkursie wzięło udział 36 placówek wychowania przedszkolnego. Nasze Przedszkole reprezentował zespół w składzie: K. T. i M. M. z grupy Zuchy.
Z przyjemnością informujemy, że K. i M. otrzymali wyróżnienie.
Serdecznie gratulujemy!
 
 

Oto link do wyróżnionego występu https://www.youtube.com/watch?v=gTkyUTwXd44


Zbieramy owoce drzew leśnych

I m.-J. K. -Starszaki
III m. -M. B. - Starszaki
wyróżnienie- M. P. - Starszaki 
udział - L. D. - Starszaki

,,Chronimy środowisko 2019/2020''      Zbiórka płyt CD    

 1 .m -M. D. -Starszaki 2019/2020                                                         

2 .m.-M. G.a -Zuchy                                 

3.m.-P. L.                               

Wyróżnienia:                                                     

•M. P. -Starszaki                 

•Z. K. -Starszaki                                 

•L. D. -Starszaki                             

•M. M. -Starszaki                 

•Z. R. -Starszaki                         

•P. G. -Starszaki 2019/2020     

•J. L. -Starszaki 2019/2020           

•K. W. -Zuchy


W konkursie zorganizowanym przez CEE "Zbieramy owoce drzew leśnych" P. M. z liczbą 280 kg kasztanów, zajęła III miejsce. Gratulujemy!

 

*********************************************************************************************

W kolejnej edycji zbiórki kasztanów ogłoszonej przez Centrum edukacji ekologicznej nad Torem nasze przedszkole zajęło 1 miejsce wśród przedszkoli grudziądzkich . Zebraliśmy ponad 2400 kg kasztanów.  Z czego 1600 zebrała grupa Zające. 1 miejsce wśród przedszkolaków zajęła J. K. . Zebrała ponad tonę kasztanów .2 miejsce zajęła P. M. Z grupy Starszakow . Wyróżnieni zostali M. P. ,O. P. i M. B.-grupa Zające. Nagrodzone dzieci zaproszone zostały wspólnie z rodzicami na pieczenie kiełbasek przy ognisku . Wszystkim nagrodzonym i biorącym udział gratulujemy i dziękujemy za udział. 


Dziesięcioro dzieci z grupy "Straszaki" wzięło udział w konkursie plastycznym "Instrumenty muzyczne, czyli .... coś z niczego", organizowanym przez Przedszkole Miejskie "Strzemięcin". Luiza za perkusję realnych rozmiarów otrzymała wyróżnienie.

 

 

Wniosek o przyjęcie dziecka na dyżur wakacyjny

Ogłoszenia

 

 

Warto przeczytać

Dyżur wakacyjny

 

   Jak nauczyć dziecko jazdy na rowerze? Praktyczne porady dla rodzica!

 

Nauka jazdy na rowerze to doświadczenie, które pamięta się całe życie. Warto więc postarać się, żeby te wspomnienia były jak najprzyjemniejsze dla dziecka. Przede wszystkim trzeba zrozumieć, że nie zawsze ten proces będzie przebiegać tak samo. Nie ma uniwersalnej odpowiedzi na pytanie „jak nauczyć dziecko jazdy na rowerze”. Jedno będzie uczyć się szybciej, inne wolnej. Można jednak zrobić wiele, aby ułatwić dziecku zadanie. Wystarczy pamiętać o kilku istotnych kwestiach, dzięki którym pierwszy próby jazdy będą bezpieczniejsze i mniej stresujące. Poznajmy najważniejsze z nich!

Wspólne przygody na rowerze z dzieckiem to wspaniałe momenty dla rodzica.

Kiedy zacząć naukę jazdy na rowerze?

Im szybciej, tym lepiej, czyli od razu po tym, jak dziecko będzie fizycznie gotowe do pierwszej nauki jazdy na rowerze. Nie ma powodu, aby czekać z tym do szóstych czy siódmych urodzin pociechy, a więc momentu, w którym dorośnie ona do 20-calowych kół. Optymalnym rozwiązaniem będzie, jeżeli pierwszym rowerem do samodzielnej jazdy jest model z 14” albo 16” kołami – mniej więcej pomiędzy 3,5 a 5 rokiem życia dziecka.

Co z młodszymi dziećmi? W świat rowerowych doświadczeń możemy wprowadzać dziecko w wieku 2-3 lat, a nawet młodsze. Jednak w tym miejscu pojawia się nurtujące pytanie: czy tak mały brzdąc poradzi sobie z pedałowaniem? Odpowiedź jest prosta: nie ma takiej potrzeby! Może zacząć od czterokołowego jeździka, a następnie przesiąść się na niski rowerek biegowy – już dwukołowy, ale jeszcze bez napędu. W ten sposób maluch będzie ćwiczyć utrzymywanie równowagi, jednocześnie nie ryzykując upadku przy większej prędkości. Oczywiście wywrotki dalej będą się zdarzały, dlatego najlepiej naukę zacząć na trawie lub dywanie, tak by nie zniechęcić malca i zapewnić mu miękkie lądowanie. 

Rower do nauki jazdy – jaki wybrać?

Dobór odpowiedniego rozmiaru roweru dla dziecka do nauki jazdy to jeden z najważniejszych aspektów, nad którymi musi pochylić się rodzic. Chodzi przede wszystkim o to, żeby dziecko nie zraziło się do nowego pojazdu, bo trudno będzie je później ponownie do niego nakłonić. Żeby do tego nie dopuścić, rower musi gwarantować wygodę oraz poczucie bezpieczeństwa. Z tego względu warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy:

  • Wysokość i rozmiar roweru – to najważniejsza kwestia, którą trzeba rozważyć. Rower do nauki jazdy dla 4-latka, tak samo jak i dla młodszego i starszego malca, zawsze dobieramy do jego wzrostu, a nie wieku. Stąd przed zakupem należy zmierzyć przekrok malucha, czyli wewnętrzną długość jego nóżek i na podstawie tego wymiaru dobrać rozmiar ramy/koła.

  • Lekki rower to dobry rower – to zasada, która odnosi się na równi do modeli dla dzieci, co dla dorosłych. Lżejszy jednoślad będzie dla dziecka mniej obciążający, łatwiejszy w prowadzeniu, a dodatkowo w razie upadku nie przygniecie go. Warto wybierać aluminiowe ramy, które choć kosztują trochę więcej, to są także zdecydowanie lżejsze od stalowych odpowiedników.

  • Dodatkowe zabezpieczenia – odbojniki na kierownicy, gumowe rączki czy pokrycia ramy. Te elementy mogą wydawać się tylko walorem wizualnym, jednak przy upadku mogą uchronić dziecko przed guzem.

  • Gadżety rowerowe dla dzieci – wszystko to, co sprawia, że zwykła metalowa konstrukcja staje się ulubionym towarzyszem zabaw na świeżym powietrzu. Koszyczkidzwonkibłotniki czy elementy odblaskowe nadadzą rowerowi unikalnego wyglądu. Może to być szczególnie pomocne, gdy głowimy się nad tym, jak przekonać dziecko do nauki jazdy.

Regulacja wysokości siodełka i kierownicy w rowerze dla dziecka

Wybór dobrego rowerku do nauki jazdy to dopiero polowa sukcesu. Równie ważne (a może nawet ważniejsze) jest dobór rozmiaru rowerka  do wzrostu dziecka. Jak zadbać o odpowiednie dopasowanie? To dosyć proste, wystarczy pamiętać o istotnej zasadzie:

  1. Siedząc na siodełku, dziecko powinno być w stanie dotknąć ziemi stopami „płasko”. W ten sposób będzie mogło swobodnie się odepchnąć dla nabrania rozpędu, a przy wyhamowywaniu bezpiecznie się zatrzymać.

  2. Jeżeli dziecko sięga ziemi wyłącznie palcami stóp, to nauka jazdy na rowerze będzie dla niego zdecydowanie trudniejsza. Czasami sztycę da się opuścić jeszcze mocniej po zdemontowaniu z niej odblasków.

Przy regulacji wysokości kierownicy w rowerze dziecięcym nie trzeba przestrzegać żadnych reguł. Wystarczy zadbać o to, aby młody kolarz siedział wyprostowany, swobodnie sięgał do hamulców, a także czuł się wygodnie.

Boczne kółka czy uchwyt do nauki jazdy na rowerze?

Przesiadka na rower z napędem i pedałami będzie o wiele łatwiejsza dla dziecka, które już od jakiegoś czasu korzysta z modeli biegowych. Takie doświadczenie zdecydowanie ogranicza problemy z równowagą na rowerze podczas pierwszych lekcji jazdy. Bywa, że dzięki opanowaniu umiejętności „balansowania” można zrezygnować z dokręcania dodatkowych kółek bocznych. W tym przypadku mogą one stanowić krok wstecz dla dziecka, które już potrafi utrzymać równowagę na dwukołowym pojeździe.


 

Montaż bocznych kółek do rowerka dziecięcego jest dobrym pomysłem, jeżeli brzdąc nie korzystał wcześniej z biegówek. Dzięki nim maluch utrzymuje równowagę i czuje się bezpieczniej. Mimo wszystko trzeba mieć na uwadze, że kółka nie są idealnym rozwiązaniem. Po pierwsze mogą stawiać opór, utrudniając jazdę na cięższym rowerku. Po drugie za długo użytkowane prowadzić będą do asymetrii sylwetki, spowodowanej jazdą w przechyleniu na lewą bądź prawą stronę. 

Alternatywą jest jeszcze do niedawna bardzo popularna metoda, opierająca się na wykorzystaniu drążka do nauki jazdy (kijka do prowadzenia roweru). Tego typu uchwyt mocuje się z tyłu pojazdu, tak by poruszający się za dzieckiem opiekun mógł podtrzymywać rower w pionie i stabilizować go w trakcie jazdy. To rozwiązanie ma jednak zasadniczą wadę – dziecko wolniej uczy się samodzielnego utrzymywania równowagi, polegając na mylnym wrażeniu stabilności.

Jaki rower kupić dla 6 latka?

Sztywny uchwyt do nauki jazdy zalecamy potraktować wyłącznie jako ostateczność. Kij do roweru można zastąpić innymi sposobami asekuracji, przykładowo chwytem za siodełko lub koszulkę. Istnieje nawet technika zakładająca przełożenie między pachami pociechy miękkiego szalika lub innego materiału, który pozwoli podciągnąć je w razie problemu z równowagą. Najważniejsze jest to, aby metoda nauki jazdy na rowerze była indywidualnie dobrana do dziecka. Jeżeli zauważymy, że ma ono problemy z utrzymywaniem prostej sylwetki i równowagi, być może za wcześnie na kolejny krok.

 Po opanowaniu przez dziecko jazdy na rowerze można aktywnie spędzać czas wolny!

Dziecko na rowerze – o czym pamiętać podczas nauki jazdy?

Przede wszystkim dziecko, mające po raz pierwszy kontakt z rowerem, powinno czuć przez cały czas obecność opiekuna. Na początku kilka zjazdów może zaliczyć ze zwieszonymi nogami, na prowadzonym przez rodzica rowerze, tak by poczuło się pewniej w siodełku. Potem warto pokazać maluchowi, jak prawidłowo pedałować na rowerze, choć ta umiejętność przychodzi raczej instynktownie. Zdecydowanie ciężej opanować jest hamowanie, dlatego ważne, żeby do nauki wybrać teren bez wyraźnych przeszkód.

Jaki kask rowerowy dla dziecka wybrać?

Zadbanie o bezpieczeństwo malucha to podstawa! Od najmłodszych lat uczmy go noszenia kasku, a także wyposażmy go w ochraniacze. W ten sposób nie tylko zadbamy o to, aby nauka jazdy na rowerze przebiegała bez niepotrzebnych siniaków, ale też zaczniemy wyrabiać u malca dobre nawyki. Warto o tym pamiętać już na etapie zapoznawania się z rowerkiem biegowym.


Dziecko na rowerze przed czy za rodzicem?

Podczas pierwszych wspólnych przejażdżek warto od razu uczyć dziecka prawidłowych nawyków. Za najbezpieczniejsze ustawienie uznaje się sytuację, w której dziecko jedzie przed rodzicem w odległości połowy lub jednej długości roweru (około metra). W ten sposób można cały czas bacznie obserwować jego zachowania, a także swobodnie wydawać mu polecenia.

Jeśli w wycieczce uczestniczą dwie osoby dorosłe, to wówczas dzieci powinny jechać pomiędzy nimi, tak aby dorośli byli zarówno z przodu, jak i z tyłu.

Natomiast w sytuacji, gdy na jednego dorosłego rowerzystę przypada dwoje dzieci, to wówczas najlepiej, aby „kolumną” przewodziło starsze dziecko, za nim młodsze, a na końcu osoba pełnoletnia.

Dobre miejsce do nauki jazdy na rowerze

Większość dzieci ma początkowo problem z równowagą na rowerze, dlatego pierwszej lekcji lepiej nie przeprowadzać na asfalcie. Warto natomiast poszukać suchego trawnika, którego miękkość zamortyzuje ewentualny upadek. Teren może być płaski lub lekko się wnosić. Raczej unikajmy natomiast stromych odcinków.

Jak nauczyć dziecko pedałować? Jednym ze sposobów jest właśnie wykorzystanie łagodnej górki. Dziecko może z niej zjeżdżać bez pedałowania, a po kilku przejazdach, kiedy nabierze większej pewności w kierowaniu, zacznie uczyć się obracania korbą tak, aby przejechać kilka metrów dalej Początkowo nie musi kręcić na tyle mocno, żeby utrzymać pełną równowagę. Wystarczy, że zrozumie, jak pracować nogami podczas jazdy.

Warto także pamiętać, że nauka jazdy dla dziecka to bardzo duże przeżycie. Emocje towarzyszące temu są tak intensywne, że ciężko będzie mu uważać na przechodniów czy inne rowery. Dlatego, pomimo iż większość z nas uczyła się jazdy na parkingach czy osiedlowych uliczkach, zachęcamy do zabrania dziecka w bezpieczniejsze miejsce, do parku lub lasku.

W przypadku nieco starszych dzieci, które choć potrafią już jeździć, to nie czują się pewnie w ruchu ulicznym, bardzo ciekawą opcją są miasteczka rowerowe. Czyli specjalne obiekty ze sztucznie wytoczonymi pasami ruchu, skrzyżowaniami i oznakowaniem, na których można uczyć się zachowania na drodze z dala od prawdziwych niebezpieczeństw.

 

Jak zachęcić dziecko do nauki jazdy?

Co zrobić, jeśli dziecko nie chce się uczyć jazdy na rowerze? Najlepiej jest poczekać. Jak już wspominaliśmy, nie ma wyznaczonych ram, kiedy musi ono nauczyć się jeździć. Rozwój przebiega różnie, zarówno fizyczny, jak i emocjonalny, nie warto więc pośpieszać pociechy ze względu na rówieśników. Nadmierne naciskanie może działać wręcz zniechęcająco, czyniąc z tej aktywności przykry obowiązek.

Jeśli jednak poczujemy, że nastał wreszcie odpowiedni moment, zadbajmy, żeby nauka była połączona z zabawą. Nie przejmujmy się także, jeśli za pierwszym razem nie uda nam się przekonać szkraba do samodzielnej jazdy, bo może potrzebne będą kolejne podejścia. Początkowe przejażdżki są również wymagające fizycznie, nie należy więc przesadzać z długością nauki, bo zmęczone dziecko, to rozkojarzone dziecko.

Bardzo pomocne mogą być także pochwały i nie warto o nich zapominać. Dzieci szybko się zniechęcają, zwłaszcza te najmłodsze. Chwalenie zwiększa poczucie wartości i dodaje pewności siebie. Doceniaj kilkusekundową jazdę bez kółek bocznych, włącz w naukę elementy współzawodnictwa i zabawy. Nauka jazdy na rowerze powinna odbywać się przede wszystkim w bezstresowej atmosferze.

Dobrą zachętą do zabawy może być wybór specjalnego stroju na rower dla dziecka – np. koszulki i okularów dopasowanych kolorystycznie. Czasem nawet drobne akcesoria mogą rozbudzić zapał do nauki jazdy.

 

 

 

 

,,Sprytni motorycznie’’- wspomaganie rozwoju motoryki dużej u dziecka.

Mówiąc „motoryka” mamy na myśli „ogólną sprawność fizyczną człowieka/ dziecka i jego zdolność do wykonywania wszelkich działalności związanych z ruchem”. Motoryka mała to sprawność dłoni i palców, zaś motoryka duża to sprawność fizyczna całego ciała

 

Dla zobrazowania kilka przykładów aktywności ruchowych charakterystycznych dla motoryki małej i dużej:

  • MOTORYKA MAŁA: rysowanie, lepienie z plasteliny, chwytanie przedmiotów, zawiązywanie butów, zapinanie guzików, pisanie- rozwój manualny, rozwój chwytu.
  • MOTORYKA DUŻA: bieganie, skakanie, pokonywanie przeszkód, gra w klasy, gra w piłkę, zabawy równoważne, w których ważna jest koordynacja wzrokowo-ruchowa, związana z rzutem, celowaniem.

 

Jakie są oznaki zaburzeń motorycznych? Jeśli umiejętności ruchowe dziecka rozwijają się nieodpowiednio do jego wieku i najczęściej wolniej w stosunku do rówieśników to sygnał, że dziecko prawdopodobnie ma zaburzenia motoryczne. W przypadku motoryki dużej niepokojące są sygnały kiedy zauważamy, że dziecko rozwija się nieprawidłowo do swojego wieku, a jego ruchy są niezgrabne. Dziecko z zaburzoną motoryką będzie często wypuszczało przedmioty z rąk, potykało się o różne przedmioty. Dzieciom będzie trudno opanować czynności samoobsługowe (np. ubieranie się). Ruchy złożone angażujące całe ciało takie jak łapanie, skakanie, rzucanie będą sprawiały dziecku trudność. Dziecko niechętnie podejmujące aktywność fizyczną nie będzie miało możliwości usprawniania swojej motoryki, gdyż głównie przez taką aktywność ma możliwość jej ćwiczenia. Świadomość rodzica w tym zakresie pozwoli szybko wychwycić trudności dziecka i umiejętnie wspomóc go. Proponowane ćwiczenia szczególnie prowadzone w formie zabaw będą zarówno usprawniały dużą motorykę jak i ją doskonaliły. Należy pamiętać, że ćwiczenia prowadzone w formie zabaw są szczególnie atrakcyjne dla dziecka. Ćwiczenia można przeprowadzać zarówno na świeżym powietrzu jak i w domu. Pomysłowość nauczyciela czy rodzica przy prowadzeniu ćwiczeń zależy tylko od nich. Jakie akcesoria, formy i nazwy zabaw zaproponujemy dziecku będzie to zależało tylko od inwencji prowadzącego. Pamiętajmy, że każda forma zabawy jest dla dziecka ciekawa a prowadzona z poniższymi wskazówkami będzie dodatkowo służyła ogólnemu rozwojowi dziecka.

 

ZABAWY I ĆWICZENIA USPRAWNIAJĄCE ROZWÓJ DUŻEJ MOTORYKI

Zabawy i ćwiczenia skoczne:

  1. Zabaw „Bocian”- stanie na jednej nodze z zamkniętymi oczami.
  2. Zabawa „Posąg”- dziecko przyjmuje różne pozycje siedzące i stojące i stara się je utrzymać (np. w lekkim rozkroku lub na czworakach) a rodzic próbuje poruszyć dziecko tak aby zmieniło swoja pozycję.
  3. Zabawa „Przejście po linie”– chodzenie po rozłożonej na podłodze linie lub szerokiej taśmie przyklejonej na podłodze- chodzenie szybko, wolno, na różne sposoby i w różnych kierunkach.
  4. Zabawa „Płyniemy po morzu”- chodzenie i utrzymywanie się na niestabilnej powierzchni (np. dmuchany materac).
  5. Zabawa „Zamknij oczy” – chodzenie z zamkniętymi oczami według instrukcji.
  6. Zabawa „Przenoszenie na głowie”- chodzenie z woreczkiem lub małą poduszeczką na głowie.
  7. Zabawa „Skacząca piłka” – skoki na siedząco, na dużej piłce z „uszami”.
  8. Zabawa „Przeskocz przez przeszkody”- przeskakiwanie przez przedmioty rozłożone na podłodze, przeskakiwanie przez skakankę poruszaną przez inną osobę nisko nad ziemią, przeskoki z nogi na nogę.
  9. Zabawa „Przeskocz po kamieniach”- skakanie po krążkach wyciętych z kartonów, skoki według instrukcji ( np. dwa podskoki na nodze lewej , jeden na prawej, trzy obunóż, zamiennie lewa prawa noga).
  10. Zabawa „Gra w klasy”- skakanie po polach wyznaczonych na podłodze lub na ziemi.
  11. Zabawa „Trampolina”- wykorzystanie trampoliny do zabaw skocznych.
  12. Zabawa „Skoki kangura”- skoki w worku.

 

Zabawy i ćwiczenia wzmacniające mięśnie karku oraz grzbietu:

  1. Zabawa „Wahadło”- dziecko leży na brzuchu i unosi jednocześnie w górę wyprostowaną lewą rękę i prawą nogę; próbuje wytrzymać w tej pozycji kilka sekund, następnie to samo ćwiczenie wykonuje ze zmianą unoszonej ręki i nogi.
  2. „Zabawa Ślimak”- dziecko leży na brzuchu, przykłada dłonie do głowy tworząc z palców wskazujących rogi ślimaka i nieznacznie unosi głowę oraz górną część klatki piersiowej ponad poziom podłogi –stara się utrzymać pozycję jak najdłużej.
  3. Zabawa „Przetocz piłeczkę” toczenie piłki z ręki do ręki w leżeniu na brzuchu.
  4. Zabawa „Skrętoskłony” – skłony ciała i skręty naprzemienne w lewą i prawą stronę.
  5. Zabaw „Karuzela”- ruchy okrężne głowy w różnych pozycjach.
  6. Zabawa „Przeciąganie liny”- przeciąganie liny , siłowanie się.
  7. Zabawa „Chód zwierząt” - naśladowanie chodu zwierząt.

 

 Ćwiczenia wzmacniające mięśnie brzucha:

  1. Zabawa „Nogi rzucają”- dziecko leży na plecach z ugiętymi stawami kolanowymi – rzuca woreczkami do celu (ustawionego przed stopami) unosząc górną część klatki piersiowej.
  2. Zabawa „Stopy przenoszą”- dziecko leży na plecach i stopami przenosi piłkę do rąk.
  3. Zabawa „Kto silniejszy”- dziecko mocno trzyma poduszkę między nogami, a rodzic próbuje ją wyciągnąć.

 

Zabawy z wykorzystaniem piłki:

  1. Zabawa „Rzuć piłkę” -rzucanie piłki, rzucanie piłki z nad głowy z odbiciem piłki o podłogę, rzut jedną ręką, rzuty oburącz.
  2. Zabawa „Rzuć i zaklaszcz”- rzucanie piłki z klaskaniem w dłonie lub uda po każdym rzucie. 3. Zabawa „Podrzuć i złap”- podrzucanie małej piłeczki i łapanie jej np. w jakiś pojemnik ( miska).
  3. Zabawa „Kangury”- skoki obunóż z piłką między nogami.
  4. Zabawa „Żongler”- przerzucanie piłeczki z ręki do ręki, można też spacerować i przerzucać piłkę.
  5. Zabawa „Slalom”- prowadzenie piłki ręką a potem nogą po określonym torze, np. po slalomie, między przeszkodami.
  6. Zabawa „Bramka, gol”- kopanie piłki, celowanie do bramki .

 

Zabawy ogólnorozwojowe:

  1. Zabawa „Tor przeszkód” – ustawienie toru przeszkód i przechodzenie z elementami skoków, czołgania, równowagi, itp.
  2. Zabawa „Rzut do celu”- rzucanie do celu np. piłką, kulką z gazety, woreczkiem z ryżem, kaszą , grochem
  3. Zabawa „Powtarzanki”- powtarzanie, naśladowanie po drugiej osobie jej ćwiczeń, zabaw z rodzicem naprzemiennie- raz rodzic, raz dziecko.
  4. Zabawa z elementem czworakowania „Koty na spacer”– naśladowanie pozycji kotów, wykonywanie tzw. kociego grzbietu.
  5. Zabawa „Bieżna”- bieganie na palcach, piętach.
  6. Zabawa „Huśtawka”- bujanie się w parach na palcach i piętach naprzemiennie.
  7. Zabawa siłowa „Dwa koguty”- zapasy siłowe w kuckach (w parach), przeciąganie liny – siłowanie się.
  8. Zabawa „Machamy rękami”- ruchy naprzemienne (prawą ręką do lewego kolana, prawą ręką do lewej pięty, zginanie jednocześnie prawej nogi i lewej ręki, itp.).
  9. Zabawa „Sprawne dziecko”- wykorzystanie sprzętu ogrodowego na placach zabaw (zabawy wspinaczkowe, huśtawki, zjeżdżalnie itp.).

 

Ćwiczenia dużej motoryki wpływają pozytywnie na rozwój koordynacji ruchowej, na prawidłową postawą ciała oraz pomagają w czynnościach samoobsługowych. Dziecko, z dobrze rozwiniętą motoryką dużą potrafi sprawnie chodzić, biegać skakać, mniej się przewraca, lepiej radzi sobie czynnościami samoobsługowymi, chętniej podejmuje wysiłek fizyczny, jest bardziej pewne siebie. Należy pamiętać, że motoryka duża przekłada się na motorykę małą, która dotyczy bardziej precyzyjniejszych ruchów niezbędnych do opanowania przez dziecko tzw. czynności manualnych co jest niezwykle ważne w gotowości szkolnej dziecka a później w jego funkcjonowaniu w szkole.

 

 

 

Bibliografia:

  1. R. Przewęda, Rozwój motoryczny, [w:] A. Jaczewski, Biologiczne i medyczne podstawy rozwoju i wychowania, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 2003.
  2. A. Olczak, Koordynacja ruchowa ciała człowieka. Ocena funkcjonalna i leczenie ruchem, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2018.


 

Kampania profilaktyczna
„Pierwsze kroki w cyberświecie – zróbmy je razem” .


Nie da się ukryć, że żyjemy w czasach ogromnego postępu technologicznego. Każdy ma w kieszeni smartfon, korzysta z laptopa czy tabletu, a w domu wielu relaksuje się przed dużym ekranem telewizora z dostępem do sporej liczby kanałów. Producenci urządzeń nie zapominają też o najmłodszych – mamy programy z bajkami non stop czy dostosowane do wieku dzieci aplikacje i gry na urządzenia mobilne. Jednak czy rzeczywiście nasze dzieci powinny „rodzić się z tabletem w dłoni”? Czy swobodny dostęp do elektroniki od najmłodszych lat im służy?
Kiedy na świecie pojawia się nowe urządzenie, zazwyczaj wzbudza spore emocje. Bardzo szybko zjednuje sobie rzeszę zwolenników, a w przeciwwadze pojawia się grupa sceptyków, wyszukujących wady i potencjalnych zagrożeń. Mamy zatem specjalistów przekonujących, że tablety są idealne i wręcz niezbędne do rozwoju najmłodszych: prosta obsługa, bez konieczności posiadania umiejętności czytania i pisania, stała stymulacja układu nerwowego, innymi słowy: gwarancja sukcesu edukacyjnego. Ale w opozycji pozostają naukowcy bijący na alarm: nowe technologie mają zły wpływ na rozwój dzieci do drugiego roku życia! W książce „Cyberchoroby” Manfreda Spitzera znajdziemy cały rozdział poświęcony cyfrowemu dzieciństwu. Autor przywołuje szereg badań mających potwierdzać zgubny wpływ elektronicznych gadżetów na rozwój niemowląt i małych dzieci.
Dzieci poniżej drugiego roku życia zdecydowanie nie powinny korzystać z mediów elektronicznych. Konsekwencje posługiwania się tabletem czy korzystania z komputera lub telewizora mogą być widoczne od razu lub nieść ze sobą zagrożenie na przyszłość.
7 powodów, dlaczego dzieci poniżej drugiego roku życia nie powinny w ogóle korzystać z urządzeń elektronicznych:
1. Spowolnienie rozwoju mowy
Ludzki mózg kryje nadal wiele tajemnic, wiemy już jednak, że posiada pewną cechę – plastyczność. Polega ona na umiejętności wprowadzania zmian w układzie nerwowym w wyniku działania bodźców pochodzących z otoczenia zewnętrznego. Choć wiemy także, że mózg jest plastyczny przez całe życie, to jednak najbardziej podatny na zmiany środowiskowe jest do końca trzeciego roku życia. Zatem to, co dzieje się w tych trzech latach, może na stałe wzmocnić lub pozostawić negatywny ślad.
Dobrze też zdawać sobie sprawę z funkcjonowania półkul mózgowych: prawa odpowiedzialna jest za odbiór bodźców dźwiękowych i obrazowych, a lewa skupia się na mowie – tworzeniu i rozpoznawaniu języka. W sytuacji gdy dziecko narażone jest na stały szum urządzeń elektronicznych (włączone telewizory, radio, duża liczba grających zabawek, tablety, smartfony), może być przestymulowane bodźcami prawopółkulowymi, a bodźce lewej półkuli będą deficytowe. Konsekwencją takiego stanu rzeczy mogą być zaburzenia w rozwoju mowy.
Już dawno zaobserwowano, że do jej nauki potrzebne jest jednocześnie słyszenie wypowiadanych dźwięków oraz widzenie sposobu, w jakim rozmówca je wypowiada. Programy telewizyjne czy odtwarzane z płyt DVD nie są w stanie technicznie naśladować realnego towarzysza rozmowy, gdyż kluczowe dla rozwoju mowy u dzieci są już milisekundy. Autor powołuje się tu na szeroko zakrojone badania z udziałem ponad tysiąca małych dzieci w wieku od 8 do 16 miesięcy, w których wykazano, że sadzanie dzieci przed ekranem spowalnia rozwój ich mowy (Zimmerman i inni, 2007).
2. Słabszy rozwój ruchowy, motoryki małej oraz myślenia przestrzennego
Proces uczenia się u dzieci obejmuje wszystkie zmysły. Przywiązanie do elektroniki może negatywnie wpływać na aktywność ruchową, która dodatkowo ma ogromny wpływ na umiejętność koncentrowania się. Ponadto do opanowania motoryki małej oraz myślenia przestrzennego niezbędne jest działanie. Nie wystarczy tylko „patrzenie”. Łatwo zauważyć, że na całym świecie dzieci uczą się liczyć na palcach, w szkole dzieciaki uczą się na konkretach – liczą patyczki, kasztany itp. Jest to zdecydowanie lepszy pomysł niż przesuwanie palcem po płaskim ekranie. Im więcej zabaw paluszkowych dziecko doświadczy w wieku przedszkolnym, tym najprawdopodobniej lepsze będzie z matematyki w wieku dorosłym, nie wystarczy aplikacja do nauki matematyki. Badania naukowe przytaczane przez Manfreda Spitzera mówią, że uczymy się za pomocą dłoni:
„W badaniach udowodniono, że faktycznie uczymy się “za pomocą dłoni”, kiedy manipulujemy przedmiotami: ośrodki ruchowe i czuciowe również się uczą, dzięki czemu włączamy w zapamiętywanie i późniejsze myślenie dodatkowe obszary w mózgu. Efekt: nie tylko uczymy się szybciej, ale potrafimy również lepiej wykorzystywać wyuczony materiał potrafimy szybciej i wnikliwiej o nim rozmyślać i stosować go w sposób bardziej twórczy. Jak pokazano w pewnym badaniu życia, a zwłaszcza dzieciństwa – nobliści różnią się od „normalnych ludzi” tym, że jako dzieci częściej bawili się klockami”.
3. Problemy ze snem
Światło emitowane w czasie oglądania bajek czy korzystania z elektroniki w innych celach może mieć niekorzystny wpływ na sen małych dzieci. Może to spowodować skrócenie snu oraz znacznie pogorszyć jego jakość (dzieci płaczą, wybudzają się). U starszych maluchów myśli skupione na bohaterze, filmie czy przerwanej grze również mogą powodować problemy z zasypianiem, a w konsekwencji – kłopoty z koncentracją i skupieniem.
4. Agresja
Wszechobecna przemoc niepokoi wielu rodziców. Niestety w programach i bajkach dla dzieci też można ją często spotkać. Oczywistym jest, że eksponowanie najmłodszych dzieci na tego typu treści może wzmagać w nich zachowania agresywne i niekontrolowane wybuchy.
5. Zagrożenie otyłością
Wykazano, że telewizja i gry wideo mają znaczący wpływ na pogarszające się statystyki dotyczące plagi nadwagi i otyłości u dzieci. Zaobserwowano, że u dzieci, które korzystają z elektroniki w swoich pokojach, wskaźnik występowania otyłości jest o 30% wyższy niż u dzieci, które z takich urządzeń korzystają sporadycznie. I choć słodki maluch nie jest jeszcze kilkulatkiem z nadwagą, w tym przypadku zdecydowanie warto skorzystać z zasady “lepiej zapobiegać niż leczyć”.
6. Uzależnienie i złe nawyki
Nadmierne korzystanie z urządzeń elektronicznych to nie tylko sprawa dzieci. My, rodzice, coraz częściej ze smartfonem w dłoni, zdecydowanie nie prezentujemy dobrych wzorców. Już u najmłodszych można zaobserwować, jak bardzo silna potrafi być potrzeba obejrzenia kolejnej bajki czy zagrania w kolejna grę. Czy jest to “bajka w podróży”, czy wtedy, gdy mama chce wypić ciepłą kawę – tworzymy nowe rytuały, nowe ścieżki, których potem trudno zmienić.
7. Nadmierna ekspozycja na promieniowanie
W 2011 roku WHO uznało telefony komórkowe i inne urządzenia korzystające z łączności bezprzewodowej czynnikiem mogącym powodować raka ze względu na emitowane promieniowanie. Kanadyjscy naukowcy apelowali, aby ze względu na fakt, że dzieci są bardziej wrażliwe na różne czynniki niż dorośli (układy odpornościowy i nerwowy są w trakcie rozwoju), urządzenia bezprzewodowe zostały uznane jako “prawdopodobnie rakotwórcze”.

Zalecenia specjalistów
Nie uciekniemy przed obecnością elektroniki w codziennym życiu. Telewizor, tablet czy telefon to narzędzia i od nas zależy, jak będziemy ich używać. Nie są to jednak tanie opiekunki do dzieci i nadużywanie ich może przynosić negatywne skutki.
Amerykańska Akademia Pediatryczna wydała w 2016 roku aktualizację zaleceń dotyczącą korzystania przez dzieci z urządzeń typu TV czy komputer. W dokumencie tym autorzy ostrzegają, że korzystanie z mediów cyfrowych może mieć negatywne skutki i ewentualne korzyści, na przykład edukacyjne, mogą pojawić się dopiero po ukończeniu przez dziecko 18 miesięcy.
Ważne jest, aby dorośli kontrolowali treści (programy czy aplikacje) dostępne dla najmłodszych, bo choć wiele z nich jest prezentowanych jako edukacyjne, to jednak niekoniecznie w ich tworzeniu biorą udział eksperci od rozwoju i opieki nad dziećmi. Właściwie skomponowane programy edukacyjne mogą przyczynić się do poprawy umiejętności poznawczych, językowych czy socjalnych. U dzieci poniżej 18 miesięcy AAP zaleca, aby korzystanie z technologii ograniczyć wyłącznie do rozmów wideo (komunikatory internetowe). Podkreśla też, że oglądanie powinno odbywać się w towarzystwie rodzica/opiekuna. To nie jest wiek na samodzielne korzystanie z mediów.
Elektronika a relacje
Nie warto też korzystać z TV do odwracania uwagi malucha przy karmieniu. W ten sposób dzieci nie skupiają się na czynności, jaką jest spożywanie posiłku, i jedzą jakby “przy okazji”, w stanie “wyłączonej” świadomości. Wspólne posiłki to nie tylko zaspokajanie głodu. To także czas budowania relacji, wspólnych rozmów, uważności na siebie nawzajem. Stała obecność telewizji czy smartfonów bardzo negatywnie wpływa na relacje rodzinne, wypierając dialog i wzajemne zainteresowanie.
Starajmy się też, aby bajki nie były jedyną formą uspokajania dziecka, gdyż może mieć to negatywny wpływ na kształtowanie umiejętności samoregulacji. Niektórzy rodzice wykorzystują bajki jako monetę przetargową – “bądź grzeczny, będzie bajka”. To także negatywnie wpływa na relacje, wprowadzając dodatkowo motywację zewnętrzną i wspierając metodę nagrody i kary.
Dobrze jest także unikać bajek o zbyt szybkim tempie akcji (może to powodować nadmierne pobudzenie psychoruchowe, nerwowość) oraz zawierających przemoc. Warto też zrezygnować z korzystania z elektroniki na godzinę przed snem, gdyż wieczorna ekspozycja na światło może mieć wpływ na skrócenie snu malucha.
Dobrym zwyczajem, o którym pisze też Jesper Juul, jest stworzenie przestrzeni bez elektroniki. Nie jest ona potrzebna w dziecięcych pokojach, warto wyeliminować ją z miejsca spożywania wspólnych posiłków, a także poświęcać czas na zabawę z dzieckiem bez zerkania na smartfon.
Na to, jakie będą zwyczaje dzieci w korzystaniu z urządzeń elektronicznych, bardzo duży wpływ ma sposób korzystania z nich przez rodziców. Jak w wielu aspektach rodzicielskich, znacznie bardziej od tego, co mówimy, działa to, co robimy.
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom prowadzi kampanię profilaktyczną „Pierwsze kroki w cyberświecie – zróbmy je razem” . Celem kampanii jest ograniczenie używania urządzeń cyfrowych przez dzieci w wieku przedszkolnym.


Zachęcamy do odwiedzenia strony internetowej:


https://pierwszekroki.net/ 

 


 


"9 powodów dlaczego mózg dziecka potrzebuje bliskości."

To relacje, a nie rzeczy sprawiają, że dzieci stają się mądrzejsze. Czas, uwaga, rozmowa, uśmiech, zrozumienie budują relacje z naszym dzieckiem. Im częściej jesteśmy uważni na nasze dzieci tym lepiej się rozwijają. Bliskość można okazywać na wiele sposobów: tulenie, kołysanie, wspólne spanie, wspólne zabawy i "wygłupy", łaskotanie, reagowanie na smutek, rozmowa o rzeczach ważny dla dziecka.
Poniżej 9 powodów dlaczego warto przytulać dzieci i odpowiadać na ich potrzeby.
1. Bliskość pomaga wykształcić więcej dobrych połączeń między neuronami.
Wraz ze wzrostem dziecka rośnie też mózg i połączenia neuronowe, które umożliwiają nabywanie i doskonalenie nowych umiejętności. Od relacji dziecka z najbliższymi i środowiskiem zależy jak dużo dobrych połączeń między neuronami zostanie wykształconych.
2. Odpowiadanie na potrzeby kształtuje uporządkowane mózgi - jak uważa doktor William Sears, twórca teorii Rodzicielstwa Bliskości: "Dzieci które nie doświadczają bliskości, są bardziej zagrożone późniejszym pojawieniem się problemów, takich jak nadpobudliwość, trudność w koncentracji czy nadmierna impulsywność
3. Odpowiadanie na potrzeby zmniejsza poziom stresu.
Jeśli nie reagujemy na dziecięcy płacz, krzyk, smutek, w mózgu wzrasta poziom kortyzolu - hormonu stresu. Trwałe narażenie na działanie kortyzolu wykształca fobie dziecięce, obsesje i stany lękowe. Zatrzymuje rozwój poznawczy i społeczny.
4. Mniej stresu to lepszy rozwój intelektualny, emocjonalny i fizyczny.
Dzieci, które doświadczają uważności na swoje potrzeby (np. płaczę w nocy, mam koszmary - przytul mnie) nie tracą energii na hałaśliwe przyciąganie uwagi rodzica, tym samym zużywają mniej kalorii, które mózg może wykorzystać na rozwój poznawczy, emocjonalny i społeczny.
5. Zabawa i przytulanie rozwijają korę przedczołową.
Kora przedczołowa odpowiada za umiejętność rozwiązywania konfliktów, planowania i kontrole emocji. Im częściej dajemy jej sygnał do pracy (zabawa, rozmowa z dzieckiem, okazywanie czułości), tym lepiej mózg buduje wiedzę o relacjach społecznych.
6. Troska rodzi empatię.
Gdy dzieci odczuwają troskę, obserwują wrażliwość rodziców, same stają się uważne i wrażliwe na potrzeby innych.
7. Bliskość uczy zaufania.
Bliskość buduje zaufanie. Zaufanie rodzi podstawę do tworzenia w dorosłym życiu głębokich relacji. Poziom zaufania ma związek z oksytocyną. To oksytocyna decyduje czy jesteśmy ufni wobec innych. Naukowcy uważają, że brak lub niski poziom oksytocyny ma związek z wczesnym dzieciństwem, funkcjonowaniem w środowisku przemocowym które nie jest wrażliwe na potrzeby dziecka.
8. Bliskość to troska o zdrowie.
Dzieci które doznają bliskości, mniej płaczą. Są psychicznie stabilniejsze, ich mózg nie czuje konieczności walki ze stresem, dziecko jest psychicznie wypoczęte. To przekłada się na zdrowie fizyczne i sprawniejsze działanie systemów układu odpornościowego.
9. Doświadczenie bliskości kształtuje dojrzałych emocjonalnie i psychicznie dorosłych ludzi.
Wszystko co wyżej sprawia, że dziecko ma spore szanse wyrosnąć na dojrzałego człowieka, którego mózg jest na tyle plastyczny, że z łatwością tworzy nowe drogi przepływu informacji, potrafi nawiązywać nowe kontakty, budować i oceniać niezdrowe relacje, jest uważny i empatyczny na potrzeby innych.